Szkoda że z tym serialem nie stało się tak jak z Zakazanym Uczuciem tzn szkoda że i tu widzowie nie wymogli zmiany biegu wydarzeń Główny protagonista nie specjalnie sympatyczny zerowa chemia z Vegą. Milion razy wolałbym żeby Luciana dała szansę Patricio niż była z beznadziejnym Rodrigo. To Patricio kochał Luciane do szaleństwa a już jego śmierć to pomysł fatalny ( nawet jeśli wytłumaczymy go tym że Pato nigdy by nie przestał kochać Luciany )